Kawa po irlandzku czyli Irish Coffee powstała w 1942 roku w Foynes małym miasteczku w zachodniej Irlandii. Znajdowało się tam lotnisko, które obsługiwało m.in. pasażerów z USA, w tym gwiazdy Hollywood i inne ważne osoby. Aby uprzyjemnić pasażerom pobyt na tym lotnisku otwarto na nim restaurację. Jako, że pogoda w zachodniej Irlandii nie rozpieszczała, szef kuchni Joe Sheridan postanowił stworzyć rozgrzewający napój – była nim właśnie kawa z odrobiną podgrzanej irlandzkiej whisky i niewielką ilością brązowego cukru, przyozdobiona bitą śmietaną.
Inna opowieść nieco inaczej tłumaczy powód powstania kawy po irlandzku. Otóż pewnego jesiennego dnia roku 1942 roku samolot Boeing 314 (zwany latającą łodzią) wystartował z portu lotniczego Foynes na rzece Shannon w dziesięciogodzinny lot do Botwood w Nowej Funlandii w Kanadzie. Szybko pogarszające się warunki atmosferyczne nad Atlantykiem zmusiły pilotów do powrotu do Irlandii – po sześciu godzinach samolot wylądował z powrotem na rzece Shannon. Zmarznięci pasażerowie trafili do kantyny, gdzie właśnie zakończył swoją zmianę Joe Sheridan, szef kuchni lotniska Foynes. Niestety, kuchnia już nie serwowała potraw więc Joe podał im kawę, do której dolał odrobinę irlandzkiej whiskey. Jeden z pasażerów podszedł do szefa kuchni i podziękował mu za wspaniałą kawę, pytając, czy używa brazylijskiej kawy. Joe żartobliwie odpowiedział: „Nie, to była kawa irlandzka!”.
Niestety nie dowiemy się, jaka konkretnie whiskey znalazła się w kawie, ponieważ szef kuchni używał różnych rodzajów whisky i to najczęściej w nadmiarze…
Na skróty
Kawa po irlandzku
Rozpropagowanie Irish Coffee przypisuje się dziennikarzowi Stantonowi Delaplane, który spróbował tego napoju w 1951 roku w restauracji Joe Sheridana w Foyenes. Po powrocie do Stanów Zjednoczonych, Stanton opowiedział o tym swojemu przyjacielowi Jackowi Koepplerowi, właścicielowi kawiarni Buena Vista. Próbowali wielokrotnie przygotować kawę po irlandzku, lecz bez powodzenia, podobno nie potrafili przygotować odpowiedniej bitej śmietany… Dlatego w 1952 roku ściągnięto do pracy w Buena Vista samego autora tego irlandzkiego napoju. Joe Sheridan zmarł dziesięć lat później w 1962 roku. Pochowany jest na cmentarzu w Oakland na obrzeżach San Francisco.
Kawa z alkoholem
Kawa z alkoholem jest dość popularna w wielu krajach, jednak w Polsce nie cieszy się popularnością. Być może przyczyną tego jest sposób w jaki w naszym kraju do niedawna powszechnie zaparzano napar – w szklance zalewany wrzątkiem. Taki napój zawiera w sobie już tyle składników, że dodatek alkoholu narobiłby więcej złego niż dobrego.
Kawę z alkoholem chętnie piją oczywiście Włosi. Mają swoje Cafѐ coretto, Cafѐ freddo, czy Calimero. Cafѐ coretto to zwykłe espresso z mocnym alkoholem i odrobiną brązowego cukru. Wlewa się do niego kilka łyżeczek grappy lub likieru anyżkowo-ziołowego sambucca, można również użyć brandy, koniaku czy whiskey. Cafѐ freddo to również espresso lecz tym razem wlewane do szklanki do whisky na kostki lodu. Alkohol stosujemy podobnie jak w Cafѐ coretto, lecz dodajemy również mleko lub bitą śmietanę czy lody. Calimero jest już prawie deserem – składa się z likieru Bombardino, spienionego mleka (do 2/3 wysokości szklanki – najlepsza jest do Cafѐ Latte) oraz gorącego espresso. Napój przygotowujemy z wyczuciem, ponieważ jego warstwy powinny być wyraźnie widoczne. Całość dekorujemy bitą śmietaną, posypujemy czekoladą lub kakao.
Kawa z whiskey
Irlandczycy jako miłośnicy piwa, najczęściej podają kawę po irlandzku w… szklance do piwa. Spotyka się czasami różne odmiany Irish Coffee np. Scottish Coffee – ze szkocką whisky, French Coffee z koniakiem lub brandy, Russian Coffee – z czystą wódką czy Spanish Coffee z sherry. Każdą z tych odmian przygotowuje się z mocnej czarnej kawy, do której dodaje się brązowego cukru, podgrzaną porcję alkoholu i dekoruje bitą śmietaną.
Kawa po irlandzku – przepis
Przepisów na kawę po irlandzku jest sporo, różną się przede wszystkim proporcjami składników. My podajemy typowy przepis, lecz każdy może go zmodyfikować według własnego uznania.
Składniki:
Kawa espresso lub parzona w inny sposób – najważniejsze, aby była mocna – 150 ml
1-2 łyżeczki cukru, najlepiej brązowego lub trzcinowego
30-50 ml whisky
2-3 łyżki ubitej śmietany 30%, nie za sztywna
Kawę po irlandzku przygotowujemy w szklance do piwa, można zastosować tu również bardziej elegancki duży kieliszek do wina. Ważne jest, aby naczynie podgrzać gorącą wodą.
Podgrzaną irlandzką whisky wlewamy do szklanki, wsypujemy cukier, następnie dodajemy kawę. Wszystko dokładnie mieszamy. Na wierzch nakładamy bitą śmietanę. Pamiętajmy, że bita śmietana nie powinna być zbyt gęsta, jednocześnie nie powinna się zmieszać z napojem. Bitą śmietanę możemy posypać startą gorzką czekoladą. Napój pijemy „przez” bitą śmietanę. Za każdym wychyleniem naczynia składniki będą się mieszać same.
Treść sponsorowana
