Kofeina w odpowiednim miejscu i czasie może być naprawdę zbawienna — poprawia koncentrację, pobudza, stymuluje produkcje dopaminy, pomaga w pracy i na treningu. Jednak zdrową i polecaną dawką kofeiny pozostaje 400 mg. Przekroczenie jej może powodować szereg nieprzyjemnych skutków ubocznych jak rozdrażnienie, ból głowy, nudności, kołatanie serca i problemy z zasypianiem.
Co zrobić, kiedy wykorzystaliśmy swój dzienny przydział kofeiny, ale dalej ciągnie nas do filiżanki kawy ze względu na jej wyjątkowy i niepowtarzalny, niedający się zastąpić, smak? Wówczas z pomocą przychodzi nam kawa bezkofeinowa!
Na skróty
Kawa bezkofeinowa — oksymoron czy realna opcja?
Kiedyś kawa bezkofeinowa dostępna na rynku nie była najlepszej jakości, oględnie mówiąc. Jednak wraz z rozwojem kawy specialty i zapotrzebowaniem na ziarna wysokiej jakości, palarnie dostrzegły potrzebę dostarczenia kawoszom bezkofeinowych ziaren dobrej jakości! Najlepsze kawy bezkofeinowe znajdziecie na Coffeedesk.pl!
Jak sprawić, aby z kawy zniknęła kofeina, ale pozostały wszystkie wyjątkowe smaki? Istnieją różne metody — sugarcane, metoda wodna, dekofeinizacja z pomocą dwutlenku węgla — jednak wszystkie łączy to, że w kawie zostają tylko aromaty, a kofeina odchodzi w zapomnienie.
Kawa bezkofeinowa pod espresso
Bezkofeinowe espresso stanowi idealną podstawę do kawy mlecznej. Wypicie takiej kawy nie zaburzy naszego cyklu dobowego, ale dostarczy endorfin związanych z piciem ulubionego napoju. Kawa Kolumbia Condor Decaf od HAYB idealnie sprawdzi się w tej roli.
Kawa bezkofeinowa do metod przelewowych
Owocowa, kwiatowa kawa bez kofeinowego kopa? To możliwe! COFFEE PLANT FLOW Mellow to jasnopalona kawa, która zaskakuje swoim wyjątkowo kwiatowym smakiem. Idealna jako popołudniowy lub wieczorny dirp.
Czy kawa bezkofeinowa może nam dodać energii?
Pytanie jest nieco paradoksalne, przecież po to wybieramy kawę bez zawartości kofeiny, aby uniknąć tego jedynego w swoim rodzaju pobudzenia. Czy kawa bezkofeinowa może nam dodać energii?
Przede wszystkim brak kofeiny w kawie może pomóc nam lepiej wypocząć podczas snu. Być może przywykliśmy do picia kawy przez snem i wydaje nam się, że kofeina nie ma na nas wpływu. Jednak jeśli ciągle jesteśmy wykończeni, a kawa o poranku to konieczność, uczucie zmęczenia wcale nie musi wynikać z obciążenia codziennymi obowiązkami, ale z faktu, że nasz organizm jest pod ciągłym działaniem substancji pobudzającej.
Zamieniając popołudniową kawę na decaf, możemy zacząć lepiej się wysypiać, a co za tym idzie, mieć więcej energii na co dzień!
Materiał sponsorowany.