Co to jest cappuccino każdy wie: 25 ml espresso i 125 ml spienionego mleka. Z tych składników powstaje pyszna kawa z pianką (koniecznie o grubości 1-2 cm) o kremowej konsystencji. Nie każdy jednak wie, że w Polsce wcześniej niż klasyczne cappuccino, pojawiło się cappuccino Mokate – nowoczesny produkt instant, pozwalający w łatwy sposób cieszyć się wyrafinowanym smakiem klasycznego cappuccino.
Niektórzy odkrycie cappuccino przypisują zakonnikom, kapucynom – po włosku „cappuccini”, co tłumaczyłoby nazwę. Choć być może chodziło o to, że napój barwą przypominał ich orzechowe stroje. Inni uważają, że pianka na cappuccino, ukształtowana w stożek, podobna jest do zakonnego kaptura, po włosku „cappuccio”. Jeszcze inni z kolei sądzą, że pierwowzorem cappuccino była kawa zaparzona z ziaren zdobytych przez Jerzego Kulczyckiego pod Wiedniem i zabielona mlekiem przez błogosławionego Marka z Aviano z Zakonu Kapucynów. Kapucyn ów dolał do naparu mleko, bo czarna kawa była zbyt gorzka…
Jak wszyscy wiedzą, Jerzy Kulczycki przyczynił się do uratowania Wiednia w 1683 roku przed wojskami Imperium Osmańskiego. W przebraniu żołnierza osmańskiego przekradł się przez kordon wojsk tureckich, oblegających Wiedeń, do księcia lotaryńskiego Karola V Leopolda. Książę poinformował go o zbliżającej się odsieczy Jana III Sobieskiego. Dzielny ochotnik zaniósł z powrotem dobre wieści obleganym, co odwiodło ich od planowanej właśnie kapitulacji. Otrzymał za to 300 worków z „dziwnym ziarnem” – jak sądzono – karmą dla wielbłądów. Była to jednak kawa, którą Kulczycki poznał już wcześniej.
Z kolei o. Marek z Aviano był legatem papieskim, wielce zasłużonym dla zwycięstwa Jana III Sobieskiego pod Wiedniem. Między innymi w dzień zaplanowanej bitwy, 12 IX 1963 roku o świcie, o. Marek odprawił Mszę św. w zrujnowanej kaplicy klasztoru kamedułów dla króla i dowódców. Jan III z synem Jakubem służyli wtedy do Mszy. Wszyscy obecni w kaplicy przyjęli Komunię św. Po Mszy o. Marek odmówił specjalną modlitwę za zwycięstwo.
Kawa z mlekiem była dość popularna we Włoszech, szczególnie po II Wojnie Światowej. Być może powodem tego było powszechne wówczas stosowanie tańszej, gorzkiej robusty, zaparzanej w pierwszych prymitywnych ekspresach do kawy, które często „przypalały” napar. Dopiero w latach 50-tych XX wieku ekspresy do kawy ewoluowały i powszechnie zyskały funkcję podgrzewania mleka. Tak narodziło się współczesne cappuccino.
W latach 90 XX wieku rozpoczęła się na świecie ofensywa artykułów spożywczych instant. W Polsce był to czas transformacji ustrojowej. Wśród wielu firm, które w tym czasie powstały było Mokate. Firma ta nie pojawiła się znikąd – tradycje biznesowe w rodzinie założycieli sięgają roku 1900, w którym to powstał pierwszy sklep z towarami kolonialnymi w Dobrej, w monarchii Austro-Węgierskiej. Założył go Józef Mokryš i handlował w nim m.in. kawą i herbatą. Kilkadziesiąt lat później jego młodszy brat Alojz Mokrysz, założył podobny sklep w Goleszowie. Biznes trwał przez pokolenia i w 1990 roku wnuk Józefa – Kazimierz, przekazuje nadzór nad rodzinną firmą małżonce, która zmienia nazwę na Mokate – czyli MOkrysz-KAzimierz-TEresa. Siedzibą firmy stał się Ustroń. Radykalnie zmienia się również zakres działalności firmy – właściciele postanawiają wprowadzić na rynek polski nowoczesne produkty instant, które właśnie zyskują tak dużą popularność na świecie. Warto zdać sobie sprawę, że w tamtych czasach kawę w Polsce pijano w szklankach i napój ten przypominał prawdziwą kawę jedynie z nazwy.
Na rynku pojawia się Mokate Cappuccino. Założyciele Mokate, zafascynowani nowymi technologiami i… smakiem cappuccino, postanowili rozpocząć produkcję tego napoju w Polsce. W 1995 roku w Ustroniu powstaje nowoczesny zakład produkcyjny a w 2000 r. – charakterystyczna wieża rozpyłowa. Warto dodać, że tak zaawansowanych technologicznie wież było wówczas w Europie zaledwie kilka. To właśnie w niej wytwarza się wszystkie składniki potrzebne do tego, aby w filiżance pojawił się napój z charakterystyczną piramidką pianki.
Jest to produkt zaskakująco wręcz łatwy w przygotowaniu – zawartość torebki wystarczy zalać gorącą wodą. W efekcie powstaje niezwykły napój kawowy, który smakuje jak klasyczne cappuccino. Przez lata cappuccino Mokate ewoluowało – pojawiają się nowe smaki: m.in. karmelowy, orzechowy, waniliowy, cappuccino z magnezem, czy czekoladowe. Co roku tworzone są nowe linie smakowe – wyprzedzające oczekiwania klientów.
Mokate cappuccino od prawie 30 lat zdobywa nowe rynki i jest liderem rynku cappuccino instant. Znane i lubiane praktycznie w każdej grupie społecznej i wiekowej. Mokate stało się synonimem cappuccino podobnie, jak Adidas jest synonimem butów sportowych czy Levi’s klasycznych dżinsów.
Rozwój ustrońskiej firmy nieustannie trwa. Dzięki Mokate cappuccino i najnowocześniejszym wieżom rozpyłowym, których firma w swoich kilku zakładach ma już cztery, Mokate stało się liderem rynku półproduktów dla przemysłu spożywczego w Europie. A „stare” Mokate cappuccino jest produkowane do dzisiaj. Mokate oferuje teraz wszystko to, co jest potrzebne, aby w każdym miejscu i bez wysiłku poczuć się jak w ulubionej kawiarni – z cappuccino albo kawą latte, czy gorącą czekoladą lub pysznymi… ciasteczkami.